facebook

środa, 13 maja 2009

O czym piszę? Tytuł..

Zdaję sobie sprawę, że trochę chaotyczny początek tego bloga, ale od czegoś trzeba zacząć.
Piszę o ludziach samotnych i nieśmiałych. Używam w tytule słowa zawstydzeni, bo nikt z nich nie przyzna się do nieśmiałości. W rozmowie prędzej potwierdzą, że boją się kontaktów z innymi ludźmi. Niby to prawie to samo, a jednak coś innego.
Nie używam także słowa single. To najgorsze słowo, jakie mogło powstać. Dla osób samotnych utożsamianie ich z singlami jest zwyczajnym nierozumieniem ich. Otóż wg mojego mniemania singiel to: osoba w młodym wieku (okres studiów, tudzież pierwsza praca) zużywająca większość swoich pieniędzy i czasu na imprezy i różnego rodzaju używki. Single nie mają problemów z kontaktami z innymi ludźmi, mają wielu znajomych, nie pogardzą przygodnym seksem, ale mogą też mieć stałego partnera, z którym potrafią się dobrze bawić, a ten ich nie ogranicza.
przybijająca samotność
I gdzie tu znaleźć coś nawiązującego do nieśmiałych samotnych? Chyba nic.
Dlaczego takie osoby są skazane na samotność? Z powodu ciągłych porażek przy próbie kontaktu z płcią przeciwną, a także przy próbie zrobienia pierwszego kroku, uświadamiają sobie, że skoro nie wyszło im teraz, to następnym razem też im się nie uda. Nie podejmują nowych prób. W ten sposób narasta spirala, która sprawia, że osoba taka jeszcze bardziej unika kontaktów międzyludzkich, a nawet przed nimi ucieka.
Chyba na tyle dzisiaj.
Antonina Kostrzewa
antonina kostrzewa podpis

Nic jeszcze nie napisano. Zapraszam do komentowania...
Już teraz przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz

Prześlij komentarz