facebook

środa, 27 maja 2009

Kolejny post - koniec poprawek

Jak zauważyliście wczoraj nic nie napisałam. Już wcześniej pisałam, że trzeba się ograniczyć do 2-3 wpisów tygodniowo, by podnieść ich jakość. W sumie miałam ochotę wczoraj coś naskrobać, ale wydaję mi się, że nie ma co na siłę coś robić. Mam nadzieję, że pierwszy felieton się podobał. Akurat wybrałam temat na tyle kontrowersyjny i często z samotnymi utożsamiany, więc akurat na początek się nadawał. Co będzie następne? Sama nie wiem. Za dużo tych tematów w głowie - tylko sobie spisuję, by niczego nie pominąć. Dzisiaj jednak niczego tutaj nie zamieszczę, bo.. właśnie przed chwilą udało mi się zakończyć kolejne poprawki!
To już trzecia wersja. Po przepisaniu (akurat przepisany III rozdział) i wydrukowaniu, mam nadzieję, pozostanie mi tylko szukanie literówek, podwójnych spacji i kropek i zmiany czcionek przy dialogach. Wtedy będę mogła powiedzieć koniec, a póki co pracuję dalej, by coś z tego wyszło. Myślę, że moje felietony będą niejako przedsmakiem tego, co was może czekać w książce, dlatego chciałabym móc je trochę bardziej dopieścić, niż są teraz w mojej głowie. Dzisiaj tylko, a może aż tyle mam do przekazania. Cieszę się, że udało mi się zakończyć kolejny etap, bo coś się ostatnio trochę obijałam. Za to w mojej głowie znalazłam okładkę, a raczej zdjęcie, które kiedyś zrobiłam (ostatnio chyba przez rok nie zrobiłam żadnego, samej ciężko mi się zebrać). Po odpowiednim obrobieniu myślę, że będzie pasować.
Antonina Kostrzewa
antonina kostrzewa podpis

Nic jeszcze nie napisano. Zapraszam do komentowania...
Już teraz przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz

Prześlij komentarz