facebook

środa, 9 marca 2011

Marzec w pełni, a tu tak pusto

Dokładnie tak.
Ostatnia mimo natłoku pracy pisarskiej nie mogę się za nic zabrać dobrze, bo nawet mijające terminy mi nie pomagają w ogóle.
Po prostu mogę pisać, gdy mam na to chęć, a nie wtedy, gdy coś mnie do tego zmusza. Szkoda, że ostatnio jakoś takiego lenia twórczego złapałam. Dzień mija, a pod palcami ciągle nic. Zero, albo jedna linijka i nic więcej, którą i tak później kasuję. Nauczyłam się pisać bez początków i pierwszych zdań, wtedy jest łatwiej, ale i tak nie mogę się jakoś pozbierać. Mija czas, a od ostatniej książki niewiele się wydarzyło, bo też i niewiele napisałam, a nie chcę tak po prostu zniknąć, jak wiele pisarzy zawiedzionych poziomem swojego pióra.
face hands
Tak po prostu chcę dać znać, że nadal tu jestem i zaglądam na bloga, tylko jakoś tak zagubiona jestem. Dobrze, że się ciepło robi..

Antonina Kostrzewa
antonina kostrzewa podpis

Napisano już 2 komentarze/y. Zapraszam do dodawania kolejnych...
Już teraz przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz

Aurora pisze...

na przedwiośniu zawsze leń trapi ;-) 21 marca juz w poniedziałek, zobaczysz, wiatr twórczy zwieje, że ho-ho ;-)

Antonina pisze...

A dziękuję, już mi lepiej. Trochę słonka złapię i będę pisać, że hej:)

Prześlij komentarz