facebook

poniedziałek, 6 września 2010

Wrześniowa pogoda lekiem na samotność!!

Tytuł was pewnie lekko dziwi, ale tak to już jest. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, lecz to właśnie te lekkie ochłodzenie pogody sprawia, że większość osób zaczyna się chować do swoich domów i kończą się imprezy plenerowe. Oczywiście wiemy, że samotnym ciężko się wychodzi z domu na jakiekolwiek imprezy, ale te domowe dają im pewne plusy, zwłaszcza z możliwością zapoznania kogoś nowego poprzez lepszy kontakt i mniejszą przestrzeń. Na te zamknięte imprezy także częściej przychodzą, niż na te na świeżym powietrzu, bo często wiąże się to z wyjazdem gdzieś za miasto lub poza miejscem zamieszkania, a także zdarza się, że wyjeżdżając gdzieś na wycieczkę oczekuje się od nich pewnej sprawności fizycznej - chociażby by zagrać w badmintona czy pochodzić po górach. Dobrze wiemy, jak wygląda sprawność osób, które najczęściej dzień spędzają leżąc, więc nie chcą nawet się pokazywać na wszelkich spontanicznych wyjazdach, bo to tylko sprawi, że pojawią się u nich kolejne kompleksy, których będą się wstydzić.
Najważniejszą cechą chłodnych wieczorów wrześniowych jest oczywiście ilość osób w klubach, knajpkach, kawiarniach, która rośnie z dnia na dzień, a to oznacza, że idąc ze znajomymi mamy większą szansę na poznanie kogoś nowego. Tylko trzeba się ruszyć czasem z domu, porzucić swój smutek, skończyć z wymówkami, ubrać dobry humor i pokazać się wśród innych ludzi. Czasem dobre nastawienie wystarczy, by dobrze się bawić. Nie musimy od razu znaleźć sobie wymarzonego partnera czy partnerkę, w końcu wśród przyjaciół nigdy nie jest się samotnikiem. W końcu nie możemy sobie pozwolić, by życie przeleciało nam między palcami.
Życie samotnika
Z nowości: W zakładce kontakt powyżej umieściłam formularz e-mail, co ułatwi pisanie do mnie wiadomości.
Od dzisiaj możecie mnie także znaleźć na portalu Czytadełko. Serdecznie zapraszam.
Antonina Kostrzewa
antonina kostrzewa podpis

Napisano już 2 komentarze/y. Zapraszam do dodawania kolejnych...
Już teraz przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz

Anonimowy pisze...

Samotność jest stanem duszy, swoistym krzykiem i skokiem w przepaść własnych lęków.
Człowiek jest zwierzęciem stadnym i tak jak ćma kieruje się w stronę światła. Oby jak najwięcej tej światłości :)

PS. Ładnie napisane.
Pozdrawiam
Anika
www.anikapisze.blogspot.com)

Antonina pisze...

Rzeczywiście, ładnie napisane, chociaż znam ludzi, którzy od tego światła uciekają.
Pozdrawiam

Prześlij komentarz