wtorek, 13 marca 2012
Czego tak naprawdę chcę?
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Są czasem pytania bez odpowiedzi. To tytułowe także do nich należy. Nie trzeba nawet dodawać, że kobieta nie wie, czego chce, ale tutaj tyczy się to także mężczyzn. Próbując przebić się przez myśli samotnych, znajdziemy wielkie niezdecydowanie. Z jednej strony jest wielkie pragnienie znalezienia kogoś, ale z drugiej widać niechęć do zmieniania tego, do czego się już przyzwyczaili. Ich życie, którego nie mają ochoty zmieniać w taki, można rzec, drastyczny sposób. Mając już swój kawałek świata często pragniemy do niego wrócić, choćbyśmy byli nie wiadomo, gdzie. Najczęściej to niezdecydowanie wychodzi z nas, kiedy gdzieś wychodzimy ze znajomymi. Jeśli z nimi idziemy do klubu, to zastanawiamy się, ile rzeczy moglibyśmy zrobić w domu, zamiast marnować czas. Gdy jednak zostajemy w domu, zdajemy sobie sprawę, że marnujemy czas siedząc w domu. Nie łatwo jest dogodzić samotnym.
Fot. www.acidcow.com
Te trzy powyższe obrazki zainspirowały mnie do napisania tych kilku słów dzisiaj, bo niejako oddają cały sens funkcjonowania samotnych. Zwłaszcza tych, którzy już do swojej samotności się już przyzwyczaili. Oni nie pragną wielkiej miłości, bo zdają sobie sprawę, że ciężko będzie znaleźć drugą połówkę, która będzie w stanie ich zaakceptować, a sami wiedzą, że raczej się nie zmienią.
Co zatem zrobić w piątkowy wieczór, gdy dzwoni telefon i przychodzą kolejne wiadomości na Facebooku, a sami mamy zaplanowany dzień przy komputerze? Chyba najlepiej rzucić monetą - będzie uczciwie i będzie na kogo zrzucić winę, w razie czego.
Antonina Kostrzewa
Napisano już 6 komentarze/y. Zapraszam do dodawania kolejnych...
Już teraz przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz
Chyba każdy, nawet samotni, pragną wielkiej miłości, a może tylko euforii jaką daje zakochanie? bo miłość to zupełnie coś innego.
Ale najważniejsza jest przecież przyjaźń, a ona jest też podstawą miłości, więc...
Tylko ta euforia trwa krótko, a później zaczyna się prawdziwe życie, gdy tęsknimy do czasów, gdy wszystko było takie proste.
Prawdziwą przyjaźń trzeba czasem bardziej pielęgnować, niż miłość.
Ps. Ja zawsze powtarzam, że nie każdy musi mieć dzieci. Świat sobie poradzi bez kilku genów.
Jak to na tym świecie dziwnie jest wszystko powiązane. Że ludzie, których blog odnajduje się w internecie mozna powiedzieć przez przypadek, opisują sytuacje wprost wyjęte z mojej codziennej walki z samotnością. Masakra...
Mogę tyko napisać krótko, jako odpowiedź: "Życie", czyli nie tylko Ty masz te problemy z samotnością.
Niestety tak, bywa: im człowiek robi się starszy i im dłużej żyje sam, tym trudniej mu potem nagiąć się czyichś zwyczajów i iść na kompromis.
Jak się mówi: "Nie przesadza się starych drzew".
Prześlij komentarz