piątek, 24 grudnia 2010
Do usłyszenia w nowym roku.
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Pewnie będę teraz tak zajęta, że nie będę miała czasu na pisanie, więc już teraz napiszę: Spełnienia przyrzeczeń noworocznych.
Może nie byłam, aż tak zajęta, lecz po prostu nie miałam jakoś chęci na pisanie. W sumie czegokolwiek. Tak po prostu czasem to tak bywa, że to, co niegdyś przynosiło tyle radości, jest teraz po prostu wspomnieniem. Brakuje mi tych chwil, kiedy takie proste rzeczy przynosiły mi szczęście, a teraz przypomniałam sobie o tym zdjęciu.
Fot. : www.gnatgnat.com
Po prostu na koniec roku przypominam sobie o rzeczach, które odeszły bezpowrotnie i o tych, które tylko się zagubiły. Szukam nadal mojego miejsca ziemi, lecz co roku jest coraz ciężej.
Antonina Kostrzewa
Nic jeszcze nie napisano. Zapraszam do komentowania...
Już teraz przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz
Prześlij komentarz