czwartek, 3 listopada 2011
Chwika przerwy i znów ..
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Jak zawsze chwila wolnego sprawia, że się rozleniwiamy. Dla mnie każde wolne, to podwójna praca. Od zawsze tak było. Nie mówiąc już o świętach, kiedy wszystko spada mi na głowę .Myślałam, że będę miała chwilę dla siebie, ustawię sobie opis, jak inni: "długi weekend", ale niestety trzeba pracować. Pracować na chleb, jak i nad sobą.
Ostatnio skończyłam pracę nad "31.10, czyli Halloween po polsku", a teraz przyszedł czas na coś nowego. Póki co jeszcze nie zdradzę, co to dokładnie. Jak zawsze trzymam wszystko do końca. Taka mała tajemnica. W tym momencie pracę twórczą przeplatam z czytaniem, co odbiera mi trochę wolnego czasu, lecz nie potrafię żyć bez czytania. Mając do wyboru książkę lub komputer, wybieram to pierwsze. Z racji tego, że komputer wciąga za bardzo.
Fot. www.acidcow.com
Książkę mogę w każdej chwili odłożyć i zacząć robić coś nowego, innego. Z komputerem jest gorzej, bo zawsze się znajdzie coś ciekawego do oglądnięcia, przejrzenia, przeczytania. Taka niekończąca się maszyna, której głównym zadaniem jest marnowanie naszego czasu. Sama dobrze wiem, że wszelkie przyrzeczenia i ograniczenia nic nie dają. Nie tylko względem córki, lecz względem mnie samej. Zresztą teraz jest już noc, a ja nadal piszę wiedząc, że przed siódmą muszę wstać. Może odpocznę w innym życiu, może nie będzie mi to dane. Teraz mówię krótkie "Dobranoc" mając nadzieję, że Wy też zaraz pójdziecie w moje ślady.
Antonina Kostrzewa
Pierwszy wpis już się pojawił. Zapraszam do dodawania kolejnych...
Już teraz przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz
Dobranoc...
Prześlij komentarz