facebook

sobota, 17 października 2009

Tak krótko, tak niewiele

Tak, jak i w tytule niewiele mogę napisać, ani wyrazić tego, co bym chciała. Już wcześniej wspominałam, że mogę pisać tylko, gdy skala mojego smutku nie jest zbyt wysoka, teraz może i jest lepiej, ale nie mogę się skupić na niczym konkretnym. Próbowałam napisać felieton, dokończyć "Samotnego w wielkim bólu", ale na niewiele to się zdało. Góra jedno, dwa zdania i koniec. Nic na siłę, więc odstawiłam wszystko i minął tydzień.
open book
Pozostało bez zmian. Miałam napisać do wydawnictwa pocztą tradycyjną, ale nie miałam głowy do tego i w tym wypadku musiałam skorzystać z maila. Razem z tymi, do których wysyłałam maila ostatnio, to jest ich już razem pięć. Tyle mniej więcej wydawnictw miało dostać "Samotną w wielkim mieście", a dwa jeszcze czekają na maszynopis. I choć myślałam, że będę sprawdzać pocztę codziennie w poszukiwaniu informacji, to tak naprawdę nie miałam na to czasu i sprawdzam pocztę raz na kilka dni. Myślę, że w przyszłym tygodniu mój nastrój się poprawi i znów położę ręce na klawiaturze, by pisać nadal. Smutne wiersze i tysiące dziwnych myśli, to nie jest to, co chciałabym przelewać na papier. Może jeszcze przyjdzie czas by dokończyć, co zaczęłam.
Po za tym na blogu zmian żadnych nie ma. Doprowadziłam go do takiego stanu, że już mi się wizualnie podoba, więc może na razie dam mu spokój. Niech sobie trwa nadal w niezmienionym stanie. Jeszcze tylko chwila i będzie istnieć już pół roku, czyli tyle, ile najczęściej blogi, o których się zapomina. Oczywiście, zawsze będę miała czas, by coś tutaj napisać, choćby i raz w tygodniu. Nie przestanę, dopóki książka z moim nazwiskiem nie pojawi się na mojej półce. Później się zobaczy, co przyniesie czas. Mam zamiar uśmiechnąć się w maju 2010 pisząc posta na rocznicę, dla pełnoletniego bloga. Teraz już was opuszczam i mam nadzieję, pojawić się szybciej, niż w następną sobotę.
Antonina Kostrzewa
antonina kostrzewa podpis

Nic jeszcze nie napisano. Zapraszam do komentowania...
Już teraz przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz

Prześlij komentarz